
Latami podmywane mury spokoju mogą spowodować oswuwisko złych słów...
Chore dzieci diabła
Wąsem przystrojone
Każde z osobna
Dbały a swoją dolę
Podzieliły Europę
Na twór tysiąc letni
I wieczny filar śmierci
O kolorze czerwonym
Zawistnie kierowali terrorem
Nienawiści, śmierci i bólu
Tak aby wnukowie wiedzieli
Do czego zdolni byli Panowie
Postacie podobne do królów
Które wprowadziły kult jednostki
Z powodu bezinteresownej troski
Dbania o cierpienie ludów
Kiedy nas otchłań ogarnie
Nas wszystkich ogarnie
Wtedy spali nas strach
Śmierć w morde da
Rozsypiemy się w pył
Popiół żaru wstydu
A wtedy ten dzień
Zeżre wiatr
I przyjdzie błagać
O żywot swego brata
Samael ofiarę składa
Z całego świata
By móc pochwycić
Skazę złego kata
By się nasycić nią
I nie wypuścić z rąk
Powyższy tekst jest mojego autorstwa i zastrzegam sobie do niego wszelkie prawa, oraz nie zgadzam się na jego kopiowanie bez mojej wiedzy i zgody.
Patryk "Verter" Koprowski
Patryk "Verter" Koprowski